sobota, 30 lipca 2016

Odcinek 3

"NOWA DRUŻYNA CZ.1"
W POPRZEDNIM ODCINKU
PROFESOR BELLI:JESTEŚCIE NOWYMI POWER RANGERS.
PAN CHAOSU:ZDOBĄDŹ ICH MOCE OTON ZAMACHNĄŁ NA BELLIEGO GDY JEGO RAMIĘ ZASTYGŁO BEZ RUCHU SKUTE GRUBĄ WARSTWĄ LODU.
    -Co to ma znaczyć?!-wrzasnął wściekły Oton który daremnie próbował uwolnić ramię z lodowej pokrywy.Belli odturlał się w stronę swojego ostrza po czym chwycił je i zaatakował bezbronnego demona.Ten nie mógł już walczyć.Do czasu.W pewnym momencie lód na jego ramieniu puścił i zaczął walkę.Jednocześnie znalazł wzrokiem osobę która rzuciła na jego ramie mroźny czar.Była to...Rebecca stała ona bez ruchu a na jej lewym nadgarstku pojawiła się świecąca na biało bransoletka.Również z wizerunkiem magicznej różdżki.-
-Brać ją!-wrzasnął Oton do swoich Mrokogiermków wskazując na Rebeccę.Jego słudzy natychmiast przerwali walkę i rzucili się na dziewczynę.Ta była zupełnie nieświadoma swoich mocy i nie wiedziała jak ich używać więc demony podziemia bez trudu ją ubezwłasnowolnili i przygotowali się by zabrać ją do podziemia w tej samej chwili po placu rozległ się krzyk.-
-Stop!-wszyscy odwrócili się w stronę głosu.Belli,Alex i jego przyjaciele nie mogli uwierzyć w to co widzą.Do Otona i Mrokogiermków zbliżał się powolnym acz stanowczym krokiem Sam.Mina jego faktycznie była nie tęga i szczerze mówiąc demony miały szczęście że Sam nie mógł ich zabić wzrokiem bo gdyby takową umiejętność posiadał z demonów zostałyby same trupy.Stanął w odległość pięciu do siedmiu kroków od Otona i powiedział.-
-Jeśli chcesz ją zabrać musisz najpierw zabić mnie.-mroczny wojownik spojrzał na chłopaka po czym roześmiał się i powiedział.-
-Świetnie.Mamy bohatera.No dobra cwaniaczku.Stawaj!-W tej chwili na bransoletce Sama pojawił się żółty klejnot.Chłopak nacisnął na kamień i wrzasnął na całe gardło.-
-Muzyczna siła to żółta siła!-następnie transformował się w żółtego rangersa.W jego prawej ręce pojawiła się katana o żółtej rękojeści i srebrnym ostrzu.Na ten widok mroczny demon dostał furii i powiedział.-
-Już po tobie!!-po czym zaatakował.Pierwszy potężny cios sparowała katana Sama.Potem chłopak spróbował zaatakować lecz i jego uderzenie zostało sparowane.Sam potraktował przeciwnika piorunem po czym korzystając z chwili oszołomienia wroga zadał mu celne uderzenie.Ten podniósł na równe nogi i zawołał.-
-Mroczny centaur!-wówczas na miejsce walki przybył wierzchowiec Otona.Demon wsiadł na niego i zaczął szarżować na sama który zrzucił go z konia.Znów zaczęła się walka piesza.W pewnym momencie Sam ponownie celnie zaatakował.Jego uderzenie zwaliło demona z nóg.-
-Mrokogiermkowie do ataku!-wrzasnął Oton chcąc ukryć swoją klęskę.Słudzy mrocznego demona ruszyli biegiem w stronę żółtego rangera.Ten klasnął w dłonie i zawołał.-
-Moc Gromu!-w tej chwili potężny piorun zatrzymał i zniszczył Mrokogiermków.Demon widząc że nie ma szans uciekł do podziemia zostawiając Rebeccę nietkniętą.Sam podbiegł do ukochanej.Ta wciąż była całkowicie zaskoczona wydarzeniami.

-Ty też poniosłeś klęskę?!!-wrzasnął wściekły Pan Chaosu na wieść że Oton przegrał oraz że jeden z nastolatków dał radę się transformować.-
-Nasi wrogowie  są coraz silniejsi a moja armia nie jest gotowa by pokonać kilku nastolatków.-mówił wściekły nikczemnik.Wtedy z szeregu doradców wystąpił demon o wyglądzie egipskiego boga Anubisa z wielką lancą w dłoni.-
-Co teraz zamierzasz panie?-spytał owy wojownik.-
-Nie osiągnęli jeszcze pełni swoich możliwości.A raczej nie wszyscy ją osiągnęli.Nadal musimy za wszelką cenę powstrzymać rozwój ich sił i umiejętności.Jeśli tego nie zrobimy  bardzo trudno będzie ich pokonać.

-Moje gratulacje Sam.Odkryłeś w sobie moc Żółtego Rangera.-powiedział Belli i poklepał Sama po ramieniu.Ten wyłączył strój i spojrzał z wyjątkowym zaciekawieniem na żółty kryształ który został mu na bransoletce.-
-Dziś staliśmy się silniejsi,a jeden z rangersów odkrył dziś swoją moc.-
powiedział profesor

niedziela, 24 lipca 2016

Odcinek 2

W POPRZEDNIM ODCINKU:
PAN CHAOSU:Zniszczyć Power Rangers a potem tą planetę.
RYCERZ MUZYKI:Teraz ty jesteś Rycerzem.
OŚWIECENIE BEZ RYCERZA BYŁO NIEDOSKONAŁE.
ALEX OSŁANIAJĄC SIĘ RĘKOMA WYTWARZA CZERWONĄ BŁYSKAWICĘ KTÓRA PRZEGANIA DEMONA DO PODZIEMI

"Niezwykłe Artefakty cz 2"

-Jesteś pewien?!-wrzasnął Pan Chaosu który nie dowierzał słowom swojego sługi który przed chwilą starł się z Alexem.-
-Tak panie.Ten nastolatek miał moc jednego z Rangersów.-odpowiedział demon.-
-I nie zrobiłeś nic by mu ją odebrać?!
-On mnie kompletnie zaskoczył.Przepraszam panie.Więcej już cię nie zawiodę.
-Tak to prawda.Nie zawiedziesz mnie.Już nigdy.-mówiąc to Pan Chaosu wstał ze swojego tronu i uniósł w górę swe berło którego czarny kamień zaczął świecić.-
-Nie!Panie!Wybacz mi!-wtedy w demona trafił czarny promień z berła i rozbił bestię w drobny mak.Po czym dał znak wojownikowi w czarnej zbroi a ten podszedł.-
-Oton!Idź na powierzchnię ze swoimi Mrokogiermkami na powierzchnię i przyprowadź tego dzieciaka póki nie zna on swoich mocy.-
-Zrobię co rozkażesz panie.
GABINET PROF.BELLIEGO
-Więc....mówicie że każdy z was starł się dzisiaj z bestią która wyszła z podziemi.-spytał Belli.Okazało się bowiem że Sama i Christiana spotkała bardzo podobna przygoda jak Alexa.Profesor popatrzył smutno na całą piątkę przyjaciół i powiedział.-
-Chodźcie za mną.-Belli zaprowadził nastolatków do sali muzycznej.-
-To tylko sala muzyczna już tu bywaliśmy.-powiedział Alex.Wtedy spostrzegł że stoi na kaflu z symbolem takiej samej różdżki jak na jego bransolecie.Wówczas bransolety Christiana i Sama zaczęły się świecić.Alessiego na zielono,Sama na żółto,Nicole na niebiesko a Emmy na różowo.-
-Gdy byłem w waszym wieku razem z moimi przyjaciółmi byliśmy Power Rangers Warriors Music.Podczas Muzycznego Oświecenia moi przyjaciele i ojciec zginęli w trakcie tego wydarzenia.Teraz wy jesteście nowymi Rangersami.Wasze zadanie jest bardzo ważne,ponieważ...-wtedy przed szkołą pojawił się Oton.Mroczny Rycerz ze swoimi Mrokogiermkami.-
-Znaleźć chłopaka z czerwoną mocą!-rozkazał Mroczny Rycerz swoim podwładnym.Belli spojrzał przez okno i zobaczył co się dzieję.-
-Niestety nie mamy już czasu na dalsze tłumaczenie wam waszego zadania.Użyjcie swoich mocy by walczyć przeciwko podwładnym tego demona.Ja wezmę go na siebie.-
Na korytarzu zaczęła się walka między Mrokogiermkami a Alexem,Samem,Christianem,Emmą i Nicole.Alex zniszczył swoim ognistym promieniem kilku przeciwników.Christian spętał kolejnych magiczną lianą.Nicole wywołała falę powodziową która zmiotła sporą grupę nieprzyjaciół.Emmie udało się wytworzyć trąbę powietrzną która również zniszczyła wielu wrogów.Sam potraktował pięciu czy sześciu napastników potraktował błyskawicą.W tym czasie Belli w swojej złotej zbroi walczył z Otonem.Profesor sparował cios mieczem a sam zaatakował tarczą.Mroczny Rycerz odparł atak  i pchnął Belliego swoją tarczą.Zaskoczony nauczyciel upadł na ziemię i wypuścił ostrze z dłoni.Oton przyłożył ostrze do szyi profesora i zamachnął się by zadać ostateczny cios.Nagle wystrzelił turkusowy promień i uniesione ramię Mrocznego Rycerza zastygło bez ruchu uwięzione w lodzie.
KOLEJNE OPOWIADANIE ZA NAMI
CO MYŚLICIE 
PISZCIE W KOMENTARZACH 
SHADOW WIND 

sobota, 23 lipca 2016

Odcinek 1

               "Niezwykłe artefakty cz 1"
Rok 1998
Centrum Rzymu.Spokojny słoneczny dzień.Wśród mnóstwa ludzi w ogóle nie dostrzegłbyś grupy pięciu nastolatków idących zdecydowanie na rynek miasta.Każdy z nich miał na ręce taką samą bransoletkę.Inny był tylko kolor.Szli oni z poważnymi wyrazami twarzy.Wtedy z podziemi wysunął się wielki świder z którego wylazły dwunożne stworzenia z wygiętymi,wyszczerbionymi ostrzami.Wtedy bransolety na rękach piątki nastolatków zaczęły się mocno świecić a wtedy pojawiły się na nich tarcze podobne do zegarowych.Natomiast ich właściciele wcisnęli guziki na swoich bransoletach i zawołali.-
-Power Rangers Warriors Music!-wówczas przemienili się w pięciu  wojowników.Czerwony,Żółty,Zielony,Niebieski,Różowy.Dwoje dziewczyn,trzech chłopaków.Wtedy obok nich otworzył się portal do innego świata a z niego wyskoczył kolejny wojownik.

-Rycerz Muzyki!-krzyknął wojownik.I zaczęła się bitwa.Z jednej strony byli nieliczni ale pełni mocy Rangersi a po drugiej wielka armia sług Pana Chaosu.W pewnym momencie z maszyny kopiącej wyskoczyła istota z nogami lwa,zamiast prawej dłoni szpony orła,lewe ramię zastąpił mechaniczny chwytak i ludzką głową.Był to sam Pan Chaosu.-
-Zniszczyć Power Rangers a potem całą tę planetę!-wrzasnął nikczemnik.Wówczas Rycerz Muzyki powiedział.-
-Nie pokonamy ich.
-Musi być jakiś sposób!-odpowiedział czerwony Ranger.-
-G.Dobrze wiesz że jest tylko jeden sposób by ich pokonać.
-Muzyczne oświecenie?Ale to samobójstwo!
-Nie mamy wyboru...synu.Weź mój morfer.Teraz ty jesteś Rycerzem Muzyki.-mówiąc to wojownik zdjął swoją złotą bransoletę i przyczepił ją na ręce syna.Sam wziął jego czerwoną bransoletę.Teraz syn był Rycerzem a ojciec Rangerem.-Idziemy do centrum miasta.Tam zderzymy się w Muzycznym Oświeceniu!-krzyknął G do reszty drużyny.Gdy był już na szczycie wieży w centrum Rzymu zobaczył jak pięciu Rangersów biegnie do środka budynku.Teraz on powinien skoczyć w dół wieży by zderzyć się ze swoimi towarzyszami broni i wywołać muzyczne oświecenie i pokonać w ten sposób wszelkie zło.Nagle zawahał się.Co się stanie gdy się zderzy?Czy oświecenie naprawdę nastąpi?Wtedy usłyszał uderzenie.Chciał skoczyć ale było już za późno.Oświecenie nastąpiło bez jego udziału.Zawiódł on całą pokładaną w nim nadzieję.Zawiódł ojca i przyjaciół a Oświecenie stało się niedoskonałe.Zamiast pokonać zło zepchnęło je tylko do podziemi a przyjaciele nowego Rycerza Muzyki i jego ojciec zginęli w Muzycznym Oświeceniu.

Rok 2016
Grupa sześciu przyjaciół Alex,Christian,Sam,Nicole,Emma,Rebecca zaczynała trzeci rok nauki w Instytucie Melschera.Dzień przebiegł spokojnie.Po szkole rozeszli się do domu.Alex stał przed szkołą z Nicole.-
-Całkiem niezły początek trzeciego roku w szkole.-powiedziała dziewczyna.-
-Z tobą każdy dzień jest wspaniały.-odpowiedział Alex.Słodzili tak sobie przez parę minut gdy nagle chodnik przed nimi pękł a przez szczelinę wypełzła poczwara owłosiona jak małpa z wyszczerbionym ostrzem w prawej dłoni.Zamachnęła się na chłopaka który osłonił się własnymi rękoma i nieświadomie wytworzył czerwoną błyskawicę która przez około minutę drażniła bestię zanim ta uciekła do podziemia.Po ucieczce podziemnego stwora Alex patrzył zaszokowany na własne ręce i zauważył ze po chwili na lewym nadgarstku pojawiła mu się czerwona bransoleta z symbolem magicznej różdżki.
NOWA SERIA
PODOBA WAM SIĘ?
PISZCIE W KOMENTARZACH
SHADOW WIND